O mnie

Moje zdjęcie
Z zawodu położna, prywatnie zakręcona szatynka, taka tam emigrantka mieszkająca w Wielkiej Brytanii, która ma bzika na punkcie kultury Bliskiego Wschodu. Lubi tańczyć, zwiedzać nowe miejsca, fotografować, poznawać nowych ludzi i... podjadać czekoladę ;P

wtorek, 12 kwietnia 2011

Dlaczego Jordania?

Dobre pytanie. W ogóle skąd się wziął ten pomysł, dlaczego właśnie tam..?


Pewnego, kwietniowego dnia 2010 roku znów zajrzałam do starych albumów mojego ojca. W jednym z nich były zdjęcia z Libii, robione w latach 80-tych, za czasów których jeszcze mnie na świecie nie było. Był to wypad dłuższy niż wakacyjny (w celach zarobkowych), ale to mniejsza z tym. W każdym bądź razie, podczas oglądania tych starych fotek, uświadomiłam sobie, że tak naprawdę niewiele wiem o innych kulturach tak mocno jak mi się to mogło wydawać. Opowieści taty jeszcze bardziej podziałały na moją chęć poznania obcej kultury.

Jak to się skończyło?

Aby nie wchodzić w szczegóły, napiszę krótko: internet -> ćwiczenie angielskiego z obcokrajowcami -> poznałam Jordańczyka -> opowiedział mi o Jordanii -> i tak to się skończyło a zarazem zaczęło.. ;)

7 komentarzy:

  1. Witam,

    Nie mogę nigdzie znaleźć kontaktu do Pani. Chodzi mi o mejla. Może źle szukam? Proszę o pomoc.

    Pozdrawiam,
    Łukasz

    OdpowiedzUsuń
  2. Panie Łukaszu, oto mail:
    jordanskie.marzenie@gmail.com

    Przepraszam za opóźnienie.. :(

    OdpowiedzUsuń
  3. A mi sie wydawało ze samiec jak go pieszczotliwie Mazowsza to własnie jordanczyk

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie, nie, mój samiec (z którym mieszkam) jest 100% Polakiem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tez poznalam w ten sam sposob Jordanczyka i skonczylo sie to malzenstwem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ulalaaaaa no to gratuluję ^^ Są to niesamowicie sympatyczni ludzie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sympatyczni owszem,ale kiedy maja na oku bizness ;) lepiej uwazac.To inna kultura pomimo wszystko i po blizszym poznaniu troche urok pryska ;)Ja bylam juz w Jordanii 3 razy

    OdpowiedzUsuń